
Ta cedrella to wielkie drzewo... Aż sprawdziłam co to- pierwszy raz o tym słyszę. Musisz mieć dużo miejsca jak się na takie kolosy decydujesz... Ja sobie nie mogę pozwolić na coś takiego. Zreszta z powodu szalonych burz ostatnimi laty- nic takiego nie chce koło domu- za duże rosliny potem mogą byc niebezpieczne dla zabudowań czy ludzi. A Wyciąc potem nie pozwola- trzeba płacic za usunięcie... Przynajmniej u nas...
Moje bratki zwisające dzisiaj kupione. Muszę umyć doniczki- nie zdążyłam, bo zaczęło znowu padać i mnie pogoniło z szybkim sadzeniem- i znowu nie dokończyłam. Trochę deszcz umyje a resztę ja zmiotką i wodą.

/ Donice składuję kolo kompostu- to w ulewy za mocno zachlapane ziemią... Ale od czego jest zmiotka i woda...

/ Jak sie bratki rozrosną to będą zwisać bokami donic.

- bratki zwisające.jpg (314.35 KiB) Obejrzany 6920 razy